Z racji trwającego sezonu grzybowego ,chcemy przedstawić okaz pewnego przerażająco-pięknego grzyba.
Okratek Australijski (Clathrus archeri) bo taka jest formalna nazwa , jest coraz częściej spotykany w Polskich lasach . Należy do rodziny sromotnikowatych ,najprawdopodobniej przybył do Polski wraz z ziemią i roślinami sprowadzonymi z Australii do europejskich ogrodów botanicznych .
Jest to niezwykle rzadki gatunek ,lecz można go spotkać w Górach Świętokrzyskich, okolicach Biłgoraju, Górach Sowich , Pobrzeżu Gdańskim i w Młotach !!
Rośnie na prywatnej posesji mieszkańców Młotów.
Okratek wydziela dość intensywny i nieprzyjemnych zapach ,przypominający odór gnijącego mięsa . W niektórych krajach jest uznawany za gatunek chroniony, lecz nie w Polsce.
Jest pożytecznym grzybem rozkładającym materię organiczną na proste związki, nie zagraża zatem naszemu ekosystemowi.
Ciekawostki :
W Stanach Zjednoczonych mówi się na niego “śmierdzącą ośmiornicą”.
Do okratka lgną chętnie głównie ślimaki i muchy, które przenoszą jego zarodniki na nowe tereny.
W niektórych krajach młode owocniki, zwane też czarcimi jajami, są uważane za przysmak.
Prośba od nas ,jeżeli uda wam się spotkać tego rzadkiego grzyba prosimy nie niszczcie go . Zróbcie fotkę i pochwalcie się gdzie jeszcze można go spotkać.
A tymczasem podziwiajcie . 🙂


